Różne takie - pytania.

Tzynamoon

Witam !! Mam pewnin problem ze zdobyciem kart obajwien Vile-tis'a.Dlatego musze zamowic je z fr.Tylko kompletnie nie weim na jakiej zasadzie to dziala Confused

Jesli ktos wei jak sie za to zabrac to prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Zdzwicie sie jak zobacyzcie Cadwallon w TW ?? Very Happy

(nie mowie o mnie )

Majsinek

Tzynamoon

O to i oto ...ale glownie to armie.

To niby co ja mam zrobic z tymi kartami ?? Bo Twoja wypowiedz jest dla nie dwuznaczna

Xeratus

Ves

Majsinek

Tzynamoon

Mam pytanie : Skoro inne systemy bitewne (np.wh40k,lotr) maja swoje konwenty (np.strategicon 2006) to dlaczego takiego wlasnie konwentu nie doczekala sie jeszcze konfrontacja ?? Liczba grajacych w konfre ludzi nie jest wcale taka mala ... przykladem są MP w Wawie...(ok 30 graczy)..czy mysleliscie o tym chociaz przez chwile jak fajnie byloby se zmierzyc z kims z poza wrocławia ?? Prosze napiszcie mi jakie jest wasze zdanie na ten team...

Pozdrawiam..

Xeratus

Rakoo

30 osob na MP w Warszawie. Niby fajnie, tylko ze 15 czy 20 osob jest z Warszawy. Na Mastery w wh40k przyjezdza 40-50 osob, z czego 30-40 spoza miasta, w ktorym turniej sie odbywa. Po prostu na konfrontacje nikt nie przyjedzie. Udzial konfrontacji w rynku gier bitewnych jest zbyt maly, aby takie wielkie zjazdy mialy sens. Ludzie nie chca ruszac sie z miejsca, jechac 6 czy 10 godzin tylko po to, zeby zagrac 4-5 bitew.

Inna sprawa, jest polityka GW, ktora jest bardzo pro-turniejowa. Najlepszym przykladem jest bardzo silna promocja Games Day'ow, pokazy na konwentach, wizytacje osob bedacych szefami firmy (w przypadku Polski jest to AS - kwestie czy go lubimy czy nie pomijamy Razz

).

Rynek konfrontacji zas tworzony jest przez fanow. Jesli oni nie zorganizuja, to nic nie bedzie. A wiadomo, ze ludzie niechetnie sie chwytaja takich rzeczy. Poki dystrybutorzy nie zajma sie szerzeniem konfrontacji to nic z tego nie wyjdzie. Oni maja pieniadze, ktore trzeba na poczatku wylozyc przede wszystkim na nagrody. Bo Wolfen Clan Box, ktory byl na ostatnim strategikonie glowna nagroda za konfrontacje, jest slabym pomyslem. Chlopaki pozbyli sie po prostu tego, co im nie schodzi.

Pod tym wzgledem turnieje GW sa duzo lepsze. Dostajesz bon na zakup. Kupisz to co chcesz. Bo do mojego Deathwingu slabo sie przyda np. Monolith Razz

Podsumowujac: Brakuje silnego ruchu ze strony dystrybutorow i organizatorow konwentow. Jesli ich podejscie sie zmieni, moze cos sie uda zorganizowac.

Xeratus

To co Rakoo napisał jest, bez wątpienia, racją. Inna sprawa, że, moim zdaniem, Konfrontacja jest mniej turniejowa niż gry GW. Dlaczego?
Konfrontacja wymaga innego podejścia taktycznego. Granie 4 bitew w różne scenariusze tą samą rozpiską w przypadku Konfrontacji może być trudne. Jednostki, które są do wyboru w grze Rackhama są dość specyficzne i czasami bardzo specjalistyczne w swoim działaniu na polu walki. Oczywiście można grać rozpiską uniwersalną, tylko jaką ma się przyjemność z gry kiedy nie można realizować założeń scenariusza tylko dlatego, że się na pomyślało o np. zabójcy, który idealnie, szybko znajduje się w określonych punktach.
Podobnych mankamentów Smile

(dla mnie zalet) nie ma w systemach GW. Armia składa się z jednostek właściewie z góry ustalonych organizacją. Można oczywiście robić różne rozpiski ale przy możliwych scenariuszach każda właściwie jednostka będzie OK, bo są nijakie, podobne czasami dramatycznie. Armie w systemach GW tak naprawdę różnią się tylko wyglądem figurek albo kolorem. Ale to moje zdanie.

Nie wiem jak jest w przypadku RagNaroka, może ktoś kto grał się wypowie, czy ten system jest turniejowy? Zresztą wszystko jedno:)

Nie mam zamiaru udowadniać, który wydawca ma ciekawsze gry. Każdy szuka czegoś innego w tym hobby.

Prince of Impure

Z dystrybutorem konfry jest jeszcze o tyle ciężko, że trudno wskazać jakiegoś konkretnego. Mythos miał być niby głównym dystrybutorem, ale ta firma nie jest szczególnie rzetelna i niedawno zaliczyła całkiem konkretne problemy z otrzymywaniem dostaw z Rackhama i wywiązywaniu się z zamówień. Jak to się odbiło na finansach chyba nie muszę mówić. Poza tym jest trochę sklepów organizujących zamówienia na własną rękę i różne inicjatywy osób prywatnych w zamawianiu bezpośrednio z Rackhama.
Turniejowości i konwentowości mają Konfrze dawać CORDy, ale nie udało się zebrać wystarczającej ilości ludzi to stworzenia POLCORDU. Teoretycznie więc możnaby gadać z ALPCORDem (Austriacka konfederacja) oraz z UKCORDem, bo i tu i tam są polacy. Pytanie jest tylko takie czy owe organizacje zgodziłyby się na oddanie składek pochodzących z Polski na organizację działalności w Polsce.

DonDamiano

Witam,

co do turniejów na konwentach to na początek można organizować takie turnieje bez większych nagród, choć to zależy też od Organizatorów (zdarza się że wspierają nagrody), tak w sumie zaczynała nawet 40Ka. Wsparcie GW pojawiło się z czasem, gdy na taki turniej zjawiło się więcej ludzi i zaczęły być organizowane regularnie.
Wszystko zaczyna się od jakichś silniejszych ośrodków (większa ilość graczy, częste gry i lokalne turnieje).
Nie ma najmniejszych przeszkód żeby zorganizować turniej Confry na Strategiconie IX ale to trzeba omówić z Organizatorami, no i trzeba mieć Sędziego Exclamation

I jakiegoś Organizatora, który przygotuje: regulamin, scenariusze itp.
A chciałem napisać że STRATEGICON jest konwentem Gier BITEWNYCH nie TYLKO 40K czy Battla. Tam można organizować wszelakie gry bitewne Exclamation

Ale moim zdaniem należałoby zacząć od turniejów lokalnych (był już przecież taki czas Rolling Eyes

).

Pozdrawiam,

DarkOne

Jeśli chodzi o turniej na Strategikonie, to jeżeli graczom spodoba sie turniej,k tóry organizuje z Kubą, to my możemy zająć się sędziowaniem. Wydaje mi się (jeżeli nie to, prosze, poprawcie mnie) grałem na tyle długo w Konfre, że mógłbym to robić.

PS. Powiedzcie kiedy? gdzie? za ile? będzie Strategikon Razz

DonDamiano

Witam,

Tzynamoon