Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tzynamoon
Łucznik
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:55, 02 Paź 2006 Temat postu: Porady i tricki... |
|
|
Nie weim czy tak to moge zrobic ,ale niech bedzie..
Mam pytanie : czy na zrobienie pdst.dla devków rodem z podrecznika tj.figurka osadzona na imitacji kamienia ..... jakie macie sposoby na zrobienie takiego czegos.. ?? Ja uzywam jak narazie korka ,ale nie wiem czy to dobry pomysl.
Jak i czym sklejacie swoje fixy ?? Tak zeby bylo trwale.. Niestety miecz mojego Tyranta ulegl peknieciu pomozcie...plz
Jakie pdst.malarskie polecacie na poczatek oprocz drybrush'u..??
Moj sposob...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tzynamoon dnia Pon 14:35, 02 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Xeratus
Dziesiętnik
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:23, 02 Paź 2006 Temat postu: Re: Porady i tricki... |
|
|
Tzynamoon napisał: | Nie weim czy tak to moge zrobic ,ale niech bedzie..
Mam pytanie : czy na zrobienie pdst.dla devków rodem z podrecznika tj.figurka osadzona na imitacji kamienia ..... jakie macie sposoby na zrobienie takiego czegos.. ?? Ja uzywam jak narazie korka ,ale nie wiem czy to dobry pomysl.
Jak i czym sklejacie swoje fixy ?? Tak zeby bylo trwale.. Niestety miecz mojego Tyranta ulegl peknieciu pomozcie...plz
Jakie pdst.malarskie polecacie na poczatek oprocz drybrush'u..??
|
Jeśli znasz angielski to polecam strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
jest tam sporo porad dotyczących malowania figurek itp.
Na podstawki bardzo dobrym materałem jest styrodur, taki stropian ale o dużej gęstości. Można go doskonale przysinać i się nie kruszy.
Malowanie suchym pędzlem daje efekt...hmmm...mniej niż średni. Proponuję technikę mokrego pędzla.
Warto skorzystać z techniki zwanej mokrym pędzlem, szczególnie jeśli malujemy duże, gładkie powierzchnie np.: płaszcze, suknie.
Technika sprowadza się do malowania kilkoma odcieniami po sobie, zanim farba zdąży wyschnąć. Dzięki temu zmniejszamy ryzyko zostawiania kontrastujących ze sobą smug farby na powierzchni. Należy na naszej palecie przygotować sobie kilka odcieni jednego koloru, które będziemy po kolei nakładać.
Jak dobrać dobre odcienie bazowego koloru?
W farbach Pactry jedynie brązy i zielenie mają kilka odcieni, trudniej jest z "niebieskościami" czy "czerwonościami", więc przyda się dobre oko przy samodzielnym mieszaniu farb. Dobrze jest zaopatrzyć się w fabryczne 2 odcienie - jasny i ciemny, a resztę na bieżąco mieszać z kolorem białym. Tu ważna uwaga - łatwiej jest rozjaśnić kolor bielą niż przyciemnić czernią czy czymkolwiek innym. Czerń pozbawia kolor głębi.
W technice malowania mokrym pędzlem ważne jest, by konsystencja farb była naprawdę wodnista, ale nie wolno nakładać jej w dużych ilościach na raz. Trzeba przygotować się na położenie 6-8 warstw odcieni. Lepiej zaczynać oczywiście od najciemniejszego i rozjaśniać niż odwrotnie. Każdy nadmiar farby - szczególnie w miejscu odrywania pędzla od podłoża - należy bezwzględnie usuwać.
Czasem można skorzystać z banalnego sposobu rozcierania kolorów palcem. Kiedy farba jest mokra - a o to chodzi w technice mokrego pędzla - można palcem rozprowadzić farbę w górę aż się rozjaśni. Ja jednak wolę do tego celu używać pędzla, bo metoda na palec mi nie wyszła - po wyschnięciu okazało się, że zostawiłam maleńkie odciski linii papilarnych
Polecam też dodatki do farb:
Matt Medium - zmniejsza krycie farby, nie wpływa jednak znaczaco na jej gęstość. Po wyschnięciu daje gładką powierzchnię. Można go zastosować do łagodzenia, "upłynniania" przejść kolorów - miejsce w ktorym widać kolejne warstwy traktujemy kolorem pośrednim (np. miesjce styku wartwy zółtej i czerwonej traktujemy kolorem pomarańczowym) zmieszanym z matt medium. Interesujaceefekty uzyskamy dodającgo do farb metalicznych. Można teżmieszać go z tuszami (inks) aby pozbyc sie ich połysku.
Slow Dry / Drying Retarder - spowalnia schnięcie farby. Niezastąpiony gdy malujemy drobne wzorki małym pędzlem. Przydaje się też gdy chcemy mieszać kolory bezpośrednio na figurce. Jeśli korzystamy z farb citadel mozna posmarowac nim wieczko, aby zabezpieczyc farbe przed wysychaniem (rada uzyskana od MicroArtStudio).
Flow Improver - dzięki niemu farba lepiej wpływa w zagłębienia, a pigment równiej się rozkłada na powierzchni. Dzięki tej własności zapobiega powstawaniu "oczek" gdy lawujemy (ang. wash) model. Ponadto nie zmienia znaczaco krycia farby mimo jej rozwodnienia.
Glaze Medium - to mix wszystkich powyzszych. Zdecydowanie przydatna i godna polecania substancja (nie musimy sami mieszać poszczególnych składników). Ułatwia uzyskanie płynnych przejść kolorów, przydatna gdy nakładamy laserunek (ang. glaze).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tzynamoon
Łucznik
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:36, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak i czym sklejacie swoje fixy ?? Tak zeby bylo trwale.. Niestety miecz mojego Tyranta ulegl peknieciu pomozcie...plz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xeratus
Dziesiętnik
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:42, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tzynamoon napisał: | Cytat: | Jak i czym sklejacie swoje fixy ?? Tak zeby bylo trwale.. Niestety miecz mojego Tyranta ulegl peknieciu pomozcie...plz |
|
Ja sklejam Kropelką, ale jeśli zamierzam przygotować ją do malowania to poxipol i jeśli można to daję wszczepy - Pinning czyli nawiercam i spinaczami usztywniam.
Na podanych stronach masz fotki jak to wygląda:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ves
Pikinier
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:34, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Styrodur na podsawki (przynajmniej te pod figurki, nie makiety) wg. mnie zupelnie sie nie nadaje, ma bardzo nie realistyczna fakture. Za to korek to poki co moj faworyt na najlepszy material na szybka podstawke. Calkiem dobrze wygladaja skaly lupkowe (sa w miare miekie i mozna w nie wkrecic sztyfty) oraz kora (taka zwykla z drzewa, najlepiej iglastego). Oczywiscie wszystko odpowiednio przyciete, dopelnione pisakiem i trawa elektrostatyczna, po czym pomalowane.
Cytat: | Malowanie suchym pędzlem daje efekt...hmmm...mniej niż średni. | Tu sie zgodze, ale nie do konca. Technika suchego pedzla (szczegolnie wykonywana prawidlowo) mozna sie posluzyc (i daje to naprawde dobre efekty w krotkim czasie) podczas malowania chropowatych powierzchni (piasek, zbroje luskowe itp.)
Cytat: | Jak i czym sklejacie swoje fixy ?? Tak zeby bylo trwale.. Niestety miecz mojego Tyranta ulegl peknieciu pomozcie...plz |
Proponuje w miare mozliwosci oczyscic rekojesc tak aby powierzchnia po zlamaniu byla gladka i nawiercic w niej sztyft, tak samo zrobic z druga czescia miecza, po czym wszytko skleic poxipolem. Ewentualne dziory wypelnij magic skulpem (najlepszy do tego, jak nie masz moze byc greenstaff a nawet od biedy poxipol) i wyszlifuj.
Cytat: | Tu ważna uwaga - łatwiej jest rozjaśnić kolor bielą niż przyciemnić czernią czy czymkolwiek innym. Czerń pozbawia kolor głębi. | Osobiscie zadko rozjasniam kolory czernia lub biela, raczej uzywam np.zoltego (do brazu, czerwieni, zieleni). Ale musze sie zgodzic ze przyciemniany czernia kolor nie zastapi jego ciemniejszego odcienia (chyba ze ktos lubi wyplowiale barwy)
Cytat: | Czasem można skorzystać z banalnego sposobu rozcierania kolorów palcem. Kiedy farba jest mokra - a o to chodzi w technice mokrego pędzla - można palcem rozprowadzić farbę w górę aż się rozjaśni. Ja jednak wolę do tego celu używać pędzla, bo metoda na palec mi nie wyszła - po wyschnięciu okazało się, że zostawiłam maleńkie odciski linii papilarnych | Od siebie dodam tylko tyle ze jezeli decydujesz sie na pomaganie sobie palcem to warto wczesniej wymys pozadnie rece ludwikiem innaczej tluszcz na nich zebrany zmiesza sie z farba, oslabi jej krycie i zaowocuje niezbyt ladnym (wg mnie) efektem polysku.
Co do mediow:
Matt Medium-nie zastapi techniki mokrego bedzla.
Drying Retarder-przydaje sie do fh, ale pozatym raczej go nie uzywam (ten valleyo jakos dziwnie miesza sie z cytadelkami)
Flow Improver-niestety nie posaidam (ale i tak zadko inkuje, chyba ze metaliki)
Glaze Medium-Calkiem przydatna maz wszystko co o niej pisza to prawda. Imho najprzydatniejsza z wyzej wymienionych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Aleksander
Dobosz
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:45, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hej. Parę rzeczy tylko do dodania ode mnie:
Drybrush jest brudną techniką, warto stosować go jedynie zaraz po pomalowaniu podkladem żeby b. małe szczególiki 'wyszły na wierzch' lub do malowania piór w ptaszkach...
Potem tylko technika mokrego pędzla. Ja maluje farba z duzą ilością wody kolejne odcienie od jasnego po ciemny, a nastepnie jade pomiędzy kolorkami werniksem i jest super przejście. Pojawia nam się wtedy śliczny gradient przejścia. Ja stosuję styrodur jako element na podstawki - odpowiednio przyrzeźbiony nie wyglada nierealistycznie, jak twierdzi poprzednik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkOne
Kapłan Świątyni
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:49, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja daje na podstawkę korek, zalezy od modelu, jedną lub diwe farstwy. Przyklejam czaszki i takie tam, nastepnie sprejuje chaos blackiem, jak wyschnie to na szaro (codex gray) i leciutko drybryshiem na biało (skull white). Czaski malujesz jak chcesz i wychodzi to całkiem fajnie:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ves
Pikinier
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:15, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jezeli styrodur przysypie sie piaskiem to zgadzam sie wyglada realistycznie, chodzi mi raczej o przypadek gdy robi sie z niego kamienie
Benedictus -> moja rada: drybrushuj z mniejsza iloscia farby na pedzlu. Caszki najlepiej zinkuj, uwydatni to szczegoly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cement
Dziesiętnik
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Śro 18:35, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czaszki maluję w ten sposób: podkład jakiś brązowy np. Vermin Brown, potem drybrush bleached bonem i na końcu delikatny drybrush białym. Czaszki mają wtedy ładny brązowawy kolor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Aleksander
Dobosz
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:53, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Co do kości to się wypowiem (mam 2 armie do WFB - Wampiry i Tomb Kingi) bo mam w tym doświadczenie (jakieś 300 szkieletów pomalowanych). Najlepsze efekty dostaje się po pomalowaniu podkładem na czarno, potem brązem ciemnym, przejść na bleached bone to wszystko zinkować chestnutem a potem wybrushować bleach bonem ze skull whitem (delikatnie. Potem tylko werniks aby zmatowić inka.
Co do robienia dobrej nawierzchni po figrurkę zdradzę Wam mój sekret. Na styrodur wycięty i przyklejony...
Przygotować trzeba Wikol rozcieńczony wodą. Następnie przygotowanym płynem nasączyć papierowy ręcznik, tylko nie karbowany!. I takim mokrym od wikolo-wody ręczniczkiem okrywamy styrodur... Efekty przekraczają możliwości innych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|